-

beczka : Katolik Rzymski

Dlaczego podziały są dobre i złe, czyli Łk 12 51-53 versus Divida et Empera

Na początku świata Bóg podzielił Ziemię, na lądy, wodę i sklepienie niebieskie. W biblii jest wyraźnie zaznaczone, że to był dobry podział. W Piśmie jest też o podziale człowieka na mężczyznę i niewiastę. W Ewangelii Św Łukasza 12 51-53 jest o podziale, który przynosi na świat Pan Jezus. Z drugiej strony mamy zasadę divida et empera.  Jaka jest zależność pomiędzy tymi dwoma przypadkami? Z jednej strony mamy podział dobry, z drugiej mamy zły podział, gdyż powodujący chaos, który jest wykorzystywany do zarządzania terenami podbitymi. 

Sedno jest w tym w imię czego jest dany podział. Historia chrześcijaństwa pełna jest podziałów. Nawet tu na tym blogu są chrzećijanie nie uznający Vaticanum II, tacy którzy uznają. Jeżeli jesteśmy podzieleni w imię szlachetnych, szczerych intencji, to i nasz podział jest szlachetny, dobry. Niestety problem jest ze słowam, gdyż nie dla każdego znaczą one to samo. Weźmy choćby ostatni podział między Coryllusem, a Józefem Orłem, gdy ten ostatni mówił o filmie, że rzuca trochę światła na kłamstwo smoleńskie, a drugi o tym, że nie może rzucać jakiegokolwiek światła coś tak słabego, a w efekcie owej słabości kłamliwego. Spór ten był dużo bardziej poważny na drugi rzut oka, gdyż Józef na wizji nie wytrzymał i przyznał, że jest mu przykro, bo reżyser filmu Smoleńsk był jego kolegą, więc dla niego ta sprawa jest osobista.

Mamy więc taki oto przypadek: Orzeł chce by ten film kojarzył się jak najlepiej, bo zrobił go przyjaciel, Coryllus chce być konsekwentny ze swoimi poglądami. Oboje mają szczere intencje. Obojga intencje są szlachetne, jeden miłuje przyjaciela, z miłości do niego szanuje jego dzieło.
Coryllus miłuje prawdę, z tej prawdy wyrastają jego poglądy, które są również szczere, a więc w konsekwencji nie wolno mu się z nich wycofać. Z dwojga bardziej szlachetne intencje jednak ma Coryllus, gdyż Orzeł patrząc przez pryzmat miłości, nie dba osprawiedliwość, która domaga się jakości. Gabriel jest sprawiedliwy i z braterskiej miłości przypomina mu o sprawiedliwości, czego Józef nie chce przyjąć do wiadomości.

To jest przykład dobrego podziału, który poznajemy po intencji i tego w imię czego jest podział. Nie jest on udawany i dzięki temu podziałowi oboje zachowali się honorowo. Mimo że Józef Orzeł powinien przyznać rację Gabrielowi Maciejewskiemu, oboje obstają ostatecznie przy swoich racjach. Jak oliwa i woda. Co innego zły podział, który jest podstępny i skryty, lub wynikający z nieporozumienia. Ten ostatni jest szczególnie niedobry, chodzi o sytuacje gdy wszystko o kimś wiemy, ale jednym słowem potrafi nam zmienić postrzeganie o kimś na krótki czas. Jest to podział wypływający z gniewu lub pychy, a więc w imię grzechu. Bardzo często ma z nim do czynienia wśród trolli, lub gdy na blog wpada ktoś nowy, kto nie umie się zachować, czasem nawet ktoś ze swoich gdy dostanie prztyczka w nos. To jest ten zły podział, gdyż strony nie mają z tego tytułu żadnych korzyści. Korzyść ma tylko przeciwnik obu skłóconych stron. Niech to będzie obcy agent, diabeł, czy inne licho. W przypadku SN jest po prostu konkurencja, która zaciera ręce ilekroć widzi wewnętrzny konflikt w środowisku. 

Podsumowując: podziały między ludźmi są dobre, gdy są szczere i nie wypływają z grzechu, TenKtóryNieOmijaŻadnejOkazji zawsze wykorzystuje grzech do skłócenia braci celem oskarżenia przed Bogiem, a nie zaspokojenia czyjeś przyjemności. Żeby była jasność-dobry podział pozwala zachować to co dobre i nie pozwala tego zniszczyć. Zły podział, opierając się na grzechu daje zysk dla przeciwnika-konkurencji, przeszkadza w misji, bo marnuje czas który idzie na wyjaśnienia, zamiast na realizacje.

Najgorsze co można robić to w sytuacji jakiegoś podziału,to nawoływać do sztucznej zgody w imię tego, że zgoda i brak podziału jest lepsza niż ich brak. Wszystkie narody jako jedno państwo, wszystkie płcie, jako jeden człowiek, wszystkie kolory skóry jako jedna rasa, albo wszystkie religie jako jeden Kościół, czy prawica jako jeden ruch, to jest chaos, a nie dobro. W Królestwie Bożym będą ludzie jednej opcji, nie zamieszkają w nim ludzie skazani na piekło i niebo jednocześnie. Bóg pooddziela jednych od drugich.



tagi: zło  podział  dobro 

beczka
14 marca 2018 23:29
2     1085    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

marek-natusiewicz @beczka
15 marca 2018 06:45

Mądrzejsi przed nami napisali: ad rem, a nie ad personam!

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować