-

beczka : Katolik Rzymski

Krótka notka o kłamstwie. WIG20 z 16.07.2024

No i się zaczęło. Pierwszy raz szacowne grono ekonomistów od czasu pierwszego Tuska postanowiło nabrać wody w usta i samych siebie zdyscyplinować poprzez autocenzurę. WIG20 idzie na dno i pomimo że zazwyczaj dowiadujemy się np. o problemach nieruchomości w Chinach lub Argentyńskim tąpnięciu, to obecnie żaden ekspert nie zdradza dlaczego, posiłkując się jedynie niewidzialną ręką rynku i "realizacją zysków w Polsce". Jest to oczywiście nieprawda, gdyż to nasz kraj jako jedyny miała giełdę na minusie, połączoną z przeceną waluty, co świadczy o tym, że źródło tej paniki jest właśnie u nas.

Co się takiego wczoraj stało, że zamiast być zieloną wyspą i kontynuować spokojny marsz ku dobrobytowi wpędziliśmy inwestorów w panikę? To nie istotne. Ważniejsze jest to jak ludzie od deflacji za pierwszego Tuska nam znowu zaczynają tłumaczyć rzeczywistość niezgodnie ze sztuką i prestiżem swojego zawodu, gdy dotyczy on jedynej słusznej władzy. Ktoś może powiedzieć, że przecież zawsze tacy byli. Ano. Chodzi o sam mechanizm autocenzury, w. którym chodzi o to, żebyśmy sami pilnowali swojego języka, zgodnie z zasadami tzw. miękkiego reżimu. Do tej pory jak ktoś coś zrobił, to można było pisać o tym w mainstreamie, że to przez niego jest źle w gospodarce, o inflacji, o drożyźnie itp. Dziennikarze ekonomiczni jednak zdyskontowali tę wolność słowa i ponownie i wracają spowrotem tam, gdzie byli w latach 2011.



tagi: kłamstwo  ekonomia  wig20 

beczka
17 lipca 2024 08:35
34     1871    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

orjan @beczka
17 lipca 2024 10:36

Dawno Ciebie nie czytałem więc za "świeżej jeszcze pamięci pozdrawiam" zanim rozpiszę się, bo temat ciekawy.

No, ale wracając do tzw. meritumu, wszelkie oceny stanu i tendencji polskiej gospodarki powinny zaczynać się od dostrzeżenia, że nasza gospodarka jest szczególna w tle wolnego rynku regulującego gospodarki innych krajów. Przejście do gospodarki rzeczywiście, lub - niech będzie - przeważnie wolnorynkowej nie jest oparte na jakimś pstryczku-elektryczku. To jest proces na pokolenie, lub więcej, który wymaga starannego dopilnowania ze strony władzy.

Mówię o przejściu do, a nie o pierwotnym ustaleniu się wolnego rynku (np. pierwotnie i do niedawna w USA), którego tam nie tyle trzeba dopilnować, co starannie bronić przed erozją, która i tam dziś postępuje od lewej flanki. Moim zdaniem skutkiem tolerowania tam nadmiernej przewagi super wielkich korporacji, których faktyczną ojczyzną nie są już USA, lecz świat, czyli ganze Welt, o obrotowym systemie wartości (najłagodniej ujmując). Zatem: bramą do przejścia jest zdyscyplinowana władza i dyscyplina dla wielkich korporacji.

Wektory rozwoju wskazywać może zarówno władza, jak i wyłaniać mogą się oddolnie. I tu tkwi zagwozdka polskiej sytuacji. Po komunie władza w istocie odmówiła wyznaczania wektorów rozwoju za wyjątkiem dwóch okresów "pisowskich". Zwłaszcza w drugim z nich, do wyznaczenia i pilnowania kierunków rozwoju władza dodała jeszcze finansowanie tych kierunków, które (moim zdaniem trafnie) wskazała jako lokomotywy gospodarki.

PiS wprowadził jeszcze inną akcję, mianowicie promowanie wzrostu i dywersyfikacji koncernów wielkich do skali przynajmniej europejskiej. Na temat wartości takiej akcji można wiele, ja tylko wskażę, że w przedsiębiorstwach małej skali istotne badania i rozwój są obecnie realnie niemożliwe. Podobnie, małe nie pociągną przebudowy, ani utrzymania regionalnej infrastruktury. Już ten argument powinien wystarczyć.

Krytycy własności państwowej nie dostrzegają, że w tych wielkich koncernach skoordynowanie i pilnowanie kierunku ich rozwoju zostało zaprojektowane w oparciu o  własność korporacyjną państwa. Wskazywanie wektorów rozwoju tych korporacji zostało więc w zasadzie zmonopolizowane przez państwo Projekt i rynkową sprawność "pisowskiego mechanizmu" dobrze widać na przykładzie Orlenu pod prezesurą Obajtka. Wskazuję ten przykład, bo burzyciele tego projektu skoncentrowali się i nadal koncentrują w bitwach medialnych najbardziej na Orlenie i ten konflikt lepiej widać (niż np. wokół KGHM, o którym raczej cicho).

Nie mam pojęcia, lecz raczej wątpię, czy platfusiarnia potrafiłaby spośród siebie wyłowić kogoś wystarczająco dużego formatu na miejsce Obajtka. Jakość personalna tamtych szeregów właśnie została ostatecznie zdemaskowana na odcinku bodnarszczyzny. Nawet, gdyby plątał się tam człowiek wybitny, to wobec tamtejszej (teraz rządowej) polityki personalnej, to niech lepiej siedzi cicho i awansów odmawia. Bo wyżują go i wyplują.

Jakie by jednak zasoby kadrowe tam nie były, to najgorsze tkwi w tym, że tzw. koalicja 13 grudnia, w tym rząd, ewidentnie, a z przyczyn propagandowych odrzuciła kierunki rozwoju zaimlementowane wcześniej przez PiS, a w to miejsce nie wprowadziła żadnych swoich. Gospodarkę tym samym trzyma (bo ma tam państwową wszelką władzę w tym własnościową w koncernach), lecz nie wie ta koalicja 13 grudnia, co z tym zrobić. Wsadził wiec ten chitry niedojda gospodarkę w łódż, której wyrwano ster i skitrano ten ster gdzieś zęzie, a na pokładzie trwa lincz ostatnich sterników.

To jest decydująca (moim zdaniem) przyczyna, że inwestorzy pogłębili swoją nieufność do warunków działania w Polsce i do ich ewolucji. Horyzont  przynajmniej ponad trzyletniej jeszcze niepewności, to naprawdę wystarczy dla wyprowadzki. Wcześniej słaba ufność wypływała z tuskich manewrów ulica-zagranica. Tusk jednak, już u władzy wraz z koleżkami (rodzaj jednoczenie męski, żeński i nijaki), z dotychczasowych wektorów zrobił precel. Żeby przynajmniej wstęgę Mobiusa, ale nie Tusk zrobił precel. Żeby chociaż chitry precel, ale nie - po prostu niejadalny.

Taka sytuacja zaprasza natomiast spekulantów i wyzyskiwaczy, ale nie inwestorów. Jednocześnie pod krzywiznami i krzyżówkami precla znalazły się także firmy polskie nie mające gdzie pójść i to nie tylko te "wielkości wiodącej", ale wszystkie. Tym pozostaje nastawić się na trwanie, a nie na rozwój. Co z tym zrobić? Przeczekać to jak okres złego fartu z nadzieją, że różne tam jagodna i podobne (Gdańsk i W-wa w całości!) przez własną du.pę wrócą do rozsądku. Nie, żeby od razu do rozumu, ale przynajmniej do rozsądku. W każdym razie, w drodze do potrzebnego rozwoju będzie na pewno o kolejne pokolenie, albo jeszcze dłużej.

 

 

zaloguj się by móc komentować

beczka @beczka
17 lipca 2024 12:38

Dzieki za pozdrowienia, też pożdrawiam. Temat na który dałeś odpowiedź jest wielowarstwowy, już samo to, że tenże prezes Orlenu stwierdził, że praca tam to było coś strasznego świadczy, że tam działają inne diabły. Niedawno poruszany temat choćby Azotów i to co się tam dzieje to tak samo ujawnia jakieś niezdrowe powiązania.

Podobnie jak z polityką jest tam żelazna kurtyna i nic nie wiemy. PiS miał prostą metodę: ma być tak jak na zachodzie i starał się ją wprowadzać, ale to wciąz jest za mało. Jak widać wystarczy stary dobry TKM żeby rozwalić tę ich całą skomplikowaną konstrukcję. Spekulanci to naturalny organizm, zawsze będą. Co do powrotu do rozsądku nie wierzę w opamiętanie, bo na nie był czas przy urnie, mamy więc upragnione igrzyska.

Dopiero początek tej drogi, jeszcze się wszystko rozkręci na dobre. Fo pa z aresztowaniami to tylko potwierdza.

zaloguj się by móc komentować

ddam @beczka
17 lipca 2024 14:12

" Co się takiego wczoraj stało..."

A co się miało stać? Patrz na 10-letni cykl i będzie tam pewna prawidłowść góra dół

Ci co zasilają paliwo shortują jak uznają , że zarobili. Tak było za poprzedniej ekipy tak jest i za tej /wykresy/. Ani porzednia ani obecna ekipa nic do gadania nie maja

A nożyce na złocie coraz większe. I co dalej...? Ktoś napisał "złoto, wybrane jako brama żywotności, unicestwi dolara" Czy to już się dzieje?

zaloguj się by móc komentować

beczka @ddam 17 lipca 2024 14:12
17 lipca 2024 14:27

Szorciarze się zmówili i cały wig20 zarąbali? Szortowali też PLN? Weź!

Sprawdziłem wykresy i jeżeli jak twierdzisz to jest przełomowy moment, który rozpocznie trend spadkowy na wig20 to jesteś niezłym prorokiem.

Złoto radzi sobie coraz lepiej, a nie żadne nożyce.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @beczka
17 lipca 2024 14:38

Ja tam widzę, że ZŁOTO "flajuje" a WIG20 "pikuje".

A gadające głowy ... cóż ... są jak w bajce Andersena "Nowe Szaty Króla".

zaloguj się by móc komentować

Adriano @beczka
17 lipca 2024 14:43

Piękny ten dobrobyt ale na kredyt,bo przecież tzw. deficyt stale rośnie.Mnie to by bardzo cieszyło,gdyby ten dobrobyt był "pracy rąk własnych".Kto nam pożycza na ten dobrobyt?

zaloguj się by móc komentować

ddam @beczka 17 lipca 2024 14:27
17 lipca 2024 14:48

Sorry ale Ty chyba świerzak jesteś na GPW - 2proc to tragedia? A co było 2018-2020 a co 2021-2022? Chyba nie przeżyłeś 2008 r? Napisałeś o WIG - 20 to odpowiedziałem o nożycach WIG-20 a Złoto

zaloguj się by móc komentować

beczka @ddam 17 lipca 2024 14:48
17 lipca 2024 15:03

Widzisz świerzak jestem i wiem już, że 2 procent z ogółu to dużo, a tu było ponad 3. Takie rzeczy się dzieją gdy np. w Chinach jest krach.

zaloguj się by móc komentować

ddam @beczka 17 lipca 2024 15:03
17 lipca 2024 15:12

Aha, w Chinach jest krach...

Podpowiem i zmykam. Nie patrz na paierowe zyski tylko je realizuj. Bo kasyno zawsze wygrywa

zaloguj się by móc komentować

qwerty @beczka 17 lipca 2024 12:38
17 lipca 2024 15:23

Prezes Orlenu zetknął się z wielopokoloniowymi siedliskami przeróżnych służb [byłych, obecnych], i zrobienie z Orlenu tego czym wienien być jako potentat obrotu i finansów na skalę conajmniej europoejską to zadanie jak czyszczenie stajni Augiasza. Za jego prezesury nieśmiało zacząłem tankować na stacjach Orlen i okazalo się, że toalety są w stanie lepszym niz na BP. I ten wskażnik wystarcza za opinie.

zaloguj się by móc komentować

beczka @ArGut 17 lipca 2024 14:38
17 lipca 2024 15:29

Za to dostają pieniądze.

zaloguj się by móc komentować

beczka @qwerty 17 lipca 2024 15:23
17 lipca 2024 15:30

O tym samym pomyślałem, po prostu tam się toczą różne gry, o których nic nie wiemy, bo nie ma dziennikarzy.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @qwerty 17 lipca 2024 15:23
17 lipca 2024 15:33

BP na trasie New Targ-Cracovia  jakieś takie ubogie.Mnie osobiście nie wadzi i mam w poopce wykształcenie byłego prezesa Orlenu,bo kupuję oczyma.Płacę i wymagam i Orlen spełnia moje wymagania.A  konkurencja (m inn.Moya)skutecznie konkurują ."I to jest piknie,po Łodzku"

zaloguj się by móc komentować

Adriano @Adriano 17 lipca 2024 15:33
17 lipca 2024 15:34

pięknie miało być

zaloguj się by móc komentować

beczka @ddam 17 lipca 2024 15:12
17 lipca 2024 15:37

No to podsumujmy:

Z góry wiedziałeś, że spadnie do  z 2569 do 2485, bo patrzyłeś 10 letnie wykresy wig20/złoto i nożyce wykazały, że spadek nastąpi mniej więcej teraz, do tego jesteś doświadczonym graczem i zrealizowałeś zyski. Do tego uważasz, że jedna z najgorszych sesji w tym roku to nic takiego.

Sorry, ale tego nie kupuję.

zaloguj się by móc komentować

beczka @Adriano 17 lipca 2024 14:43
17 lipca 2024 15:42

Co masz na myśli pisząc żeby dobrobyt uzyskany był "pracą rąk własnych"? Może ci chodzi o zwiększenie roli rolnictwa w gospdarce?

zaloguj się by móc komentować

Adriano @beczka 17 lipca 2024 15:42
17 lipca 2024 15:49

Mam na myśli to,żeby  poziom życia szaraczka nie był na kredyt "rynków finansowych" ale  z owoców pracy pokoleń.Czy to takie trudne do pojęcia?

zaloguj się by móc komentować

beczka @Adriano 17 lipca 2024 15:49
17 lipca 2024 16:11

Rozumiem, że rozmawiamy o 8 latach rządów PiS i dobrobyt, który się pojawił w tych latach, na co stwierdziłeś, że  

"Piękny ten dobrobyt ale na kredyt,bo przecież tzw. deficyt stale rośnie.Mnie to by bardzo cieszyło,gdyby ten dobrobyt był "pracy rąk własnych".Kto nam pożycza na ten dobrobyt?"

na co ja:

"Co masz na myśli pisząc żeby dobrobyt uzyskany był "pracą rąk własnych"? Może ci chodzi o zwiększenie roli rolnictwa w gospdarce?"

"Mam na myśli to,żeby  poziom życia szaraczka nie był na kredyt "rynków finansowych" ale  z owoców pracy pokoleń.Czy to takie trudne do pojęcia?"

Czyli:

można podstawić do wzoru

"Piękny ten dobrobyt ale na kredyt,bo przecież tzw. deficyt stale rośnie.Mnie to by bardzo cieszyło,gdyby ten dobrobyt nie był na kredyt "rynków finansowych" ale  z owoców pracy pokoleń."

No to powiedz mi co to są "owoce pracy pokoleń"? Bo rozumiem, że mówimy o finansach państwa?

zaloguj się by móc komentować

emirobro @beczka
17 lipca 2024 16:31

Bardzo trafne spostrzezenie: 16 lipca index gieldy warszaskiej mocno spadl a indeksy amerykanskie poszybowaly w gore.  Takiego dysonansu dawno nie bylo.  Powodow napewno jest wiele, e.g., wzrastajace poparcie dla Trumpa nawet wsrod bulionerow takich jak Elon Musk.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @beczka 17 lipca 2024 16:11
17 lipca 2024 16:50

Owoce pokoleń to to co mam ja i moja żona.Czyli ziemia,budynki które mamy po przodkach i przekarzemy następcom czyli naszym dzieciom i wnukom.Domy i ziemia bez zadłużeń.Co nam zostawia Polska (banda urzędników TKM i D.Hitlerowca?)?My gospodarzymy tak,żeby nasze dzieci nie miały garbu długu.A co robi Polska 3eRPe?Zadłuża nas na potęgę.

zaloguj się by móc komentować

beczka @emirobro 17 lipca 2024 16:31
17 lipca 2024 17:31

Europa była tez na plusie.

zaloguj się by móc komentować

beczka @Adriano 17 lipca 2024 16:50
17 lipca 2024 17:33

Pomyliłes budżet domowy z budżetem państwa. Nie ta skala i zasady prowadzenia.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @beczka
18 lipca 2024 06:40

Proszę mi wybaczyc, ale treść notki jest zdeka naiwna. Złoty będzię się osłabiał wobec dolara i dpa mnie ta cena 3.90-3.95 za dolara to jawna aberracja. No ale jak kto widzi wykresy. Co do WIG20, to proszę raczej patrzeć na indrks WIG, gdyż WIG20 nie uwzglednia (chyba jako jedyny indeks na świecie) wypłacanych dywidend. A tak się składa, że tych dywidend było sporo. 

Dlaczego nasz a spada, a inne nie? Po prostu - jak rynek jest płytki to wejścia i wyjśc8a iebywają się z wyprzedzeniem. Ma Pan 0retensje, że ktoś zwalił Panu ceny o 4-5% w dwa dni. A wczoraj 8ndrks Nasdaq100 w jeden stracił 3%. I co? Kiedyś trzeba spieniężyć zyski wirtualne. Dopóki się nie wprzeda towaru, to zysk jest tylko wirtualny.

Na Pana miejscu zacząłbym oglądać wyjresy na japońskich świeczkach o miesięcxnym intwerwale. To wtedy poprawi się Panu perspektywa i być może nie będzie się dziwił, że w kasynie jest, jak jest. Przymusu nie ma, aby do niego wchodzić. No chyba, że Pan nie wie do czego służą giełdy. A j7ż pretensje pod adresem analityków, ekonomistów to żart. Gdyby on8 się znali na ruchach cenowych giełd, to nie byliby ekinomistsmi, analitykami, tylko zwyczajnie - jak choćby taki Rafał Zaorski - spekulantami i zarabiali nuliony i dlsetki milionów. 

zaloguj się by móc komentować

beczka @OjciecDyrektor 18 lipca 2024 06:40
18 lipca 2024 13:09

Przemyśl to co napisałeś.

Mamy najgorszą sesję roku 2024, a może od 1,5 roku przy tłumaczeniu ekonomistow, że to jest realizacja zysków. Następnego dnia spadków wskazali, ze to przez zamach na Trumpa i jego prowadzenie w wyborach, skutkujące wzrostem zagrożenia wojną w ościennym kraju jakim jest PL.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @beczka 18 lipca 2024 13:09
18 lipca 2024 19:29

Po co mam przemyśliwać. Zająłem krótkie dwa tygodnie temu na Nasdaq100 i myślę, że 25% zjedzie. Ale wig20 zjedzie? Nie wiem...może na 1850...

Przecież to jest giełda i trzeba się zastanowić w co teraz grają. Muałeś dwa kwartałt z rolowaniem serii kontraktów na mniej więcej ttm samym poziomie. Bez końca tak nie będzie. Muszą się określić. Myślę, że się określili, ale pamiętaj, że ja płytkim rynku trudniej znaleźć chęrnych d9 zajęcia przeciwstawnej pozycji dużym graczom. Muszą więc stwozyć psychologiczne wrażenie, że trzeba grać na wzrosty [gdy chcą zarobić na spadku) lub że trzeba grac na spadki [gdy chcą zarobic na wzrostach). Normalna rzecz. Proponuję wyobrazić sobie, że ma się m9zliwość zajęcia np. 50 tyś pozycji nackontraktach albo że ma się w portfelu kilka miliardów w akcjach.....jak wtedy z tego wyjść? Bo nawet przez tydzień n8e da się tego na polskiej giełdzie sprzedać.

Zamiast się gorączkować rozważać na zimno no i być cierpliwym. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @beczka 18 lipca 2024 13:09
18 lipca 2024 19:32

W ogóle nie słucham ekonomistów, doradców inwestycyjnych i innych specjalistów od finansów...to są mitomani lub szarlatani. Oni tylko przeszkadzają w podejmowaniu zdrowych decyzji.

zaloguj się by móc komentować

beczka @OjciecDyrektor 18 lipca 2024 19:32
18 lipca 2024 23:56

No i o to chodziło. Żebyś pisał na temat.

zaloguj się by móc komentować

Babinicz-z-Bielan @beczka 17 lipca 2024 17:33
19 lipca 2024 08:09

Czy istnieje jakiś tekst wyjaśniający ludziom funkcjonowanie finansów Państwa? Mam na myśli błedne koło DEFICYT - OBLIGACJE - ODSETKI - KALKULATORY DLUGU NA OBYWATELA - WYZSZE PODATKI -  DLUG itd Czy możemy wyjść z tej spirali myślenia w takich kategoriach, w którą wprowadzają nas co chwilę niektórzy dziennikarze, publicyści i politycy? Czy Państwo może funkcjonować bez deficytu?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Babinicz-z-Bielan 19 lipca 2024 08:09
19 lipca 2024 08:35

Nie, bo system drenażu jest prosty, a nauka zwana ekonomią specjalnie została stworzona jako cos niezwykle skomplikowanego, zawiłegi,,aby ten prosty drenaż ukryć. Obligacje i coraz wyższe podatki na obaługę tego zadłużenia to filary systemu. Oczywiście ważne też jest uzasadnienie deficytu - konieczność dziejowa. Tylko Szwajcarii pozwolono na brak deficytu, ale i ona musi wypełniać zobowiązania w dziedzinie bankowości. 

zaloguj się by móc komentować

beczka @Babinicz-z-Bielan 19 lipca 2024 08:09
19 lipca 2024 11:48

Nie da się, bez deficytu powinny funkcjonować rodziny, a nie państwo, bo budżet operuje zbyt dużymi liczbami rok do przodu.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @beczka 19 lipca 2024 11:48
19 lipca 2024 13:24

Mysle, że najważniejsza przyczyna upadku Państwa Scytów był brak deficytu i potężne zasoby złota. Zwyczajnie to rozbisurmaniło Scytów i przestali się słuchać "Ręki, która ich karmiła". No i ta ręka wycofała aktywa, przekierowała handel troszkę na zachód i państwo Scytów się zapadło. Zasoby złota im nie pomogly. To taka przestroga dla tych, co nadslal wyznają kult rezerw w złocie. Wybór jest taki "albo wisisz na naszym haku albo giniesz" 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Babinicz-z-Bielan 19 lipca 2024 08:09
19 lipca 2024 19:21

Tak jak @beczka napisał.
Do tego dodam, że współcześnie deficyt budżetowy to jest po prostu narzędzie finansowe, ani dobre, ani złe, trzeba tylko umiejętnie się nim posługiwać żeby "się nie skaleczyć".

 

Ten gość w miarę przystępnie tłumaczy te sprawy(nieidealnie, ale wystarczająco):

https://youtu.be/FxCNvJTLWeY?si=ymJl9H0FHf00w_y4

 

https://youtu.be/l5_i4b7kOzw?si=-wvfXxm9eWEFubbQ

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @beczka 18 lipca 2024 13:09
19 lipca 2024 20:24

Efekt motyla. To tłumaczy wszystko. Słońce i słotę, deszcz i suchotę. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @beczka 19 lipca 2024 11:48
19 lipca 2024 20:26

Nie da się bez deficytu. Koszty okresów przyszłych są nieznane lub niedoszacowane. Deficyt stanowi istotę polityki monetarnej. Żartobliwie mówiąc deficyt czyni wolnym.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować